Kilka dni temu moja żona wybrała się z kolegami do hotelu z gorącymi źródłami w sąsiednim hrabstwie na dwudniową i jedną nocną wycieczkę pracowniczą. Zwykle jest zajęta pracą i obowiązkami domowymi. Jako mąż ją odprowadzałem uśmiech. Ale kiedy wróciła, znalazłem w jej torbie aparat z domu. Kiedy go otworzyłem, znalazłem...