Moja mama, która straciła ojca, gdy byłem młody i wychowywała mnie samotnie, zawsze miała uśmiech na twarzy, nawet gdy była zmęczona, i zawsze była przy mnie na dobre i na złe. Ale odkąd rok temu pobraliśmy się ponownie, zaczęliśmy się coraz częściej kłócić, jakbyśmy się zmienili. Nie mogąc dopasować się do mojego nowego ojca i nie mając dokąd przynależeć, zacząłem zagłębiać się we wspomnieniach mojego zmarłego ojca. ...Pewnego dnia zostałam zgwałcona przez ojczyma.