Po sześciu latach małżeństwa Emi była zmęczona życiem z mężem, który zawsze był taki sam. Któregoś dnia Emi jest tak sfrustrowana, że masturbuje się w ogrodzie, jakby chciała zapomnieć o nudnym seksie, jaki uprawiała z mężem. Następnie zauważa go windykator z firmy dostarczającej gazety i trafia do ogrodu... ``Ktoś mógłby mnie zobaczyć...'' Byłem odurzony przyjemnością, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłem.