Nękająca władzę szefowa, która zawsze jest apodyktyczna i ma silną wolę. „Hę? Toaleta? Powinieneś iść po pracy…” W czasie pracy coś mi wyciekło, bo nie pozwolili mi iść do łazienki. Wybaczam tej kobiecie! Potajemnie dodałem „super silny środek moczopędny” do drinka mojej szefowej i zemściłem się, zmuszając ją do sikania do jej pisuaru z mięsem! ! „Nie… nie mogę już się powstrzymywać…” Jej duży tyłek wibruje od wybuchowej rozkoszy głęboko w jej pochwie.