Moja żona, która pracuje 4 dni w tygodniu na pół etatu, zaczęła uczęszczać do szkoły nauki jazdy w mieście w celu zdobycia zwykłego prawa jazdy... Kilka razy w tygodniu zarezerwowała zajęcia praktyczne i zajęcia, i to wygląda na to, że będzie fajnie. Wyglądało jakby szedł do szkoły, więc oglądaliśmy z mężem z uśmiechem na twarzach... Kiedy o to zapytałem, dowiedziałem się, że prowadzący zajęcia, który powiedział, że zajęcia prowadzi jego żona, powiedział: