Zeszłego lata Reiko, wdowa, straciła w nagłym wypadku męża Akirę. Już podczas pierwszych wakacji jako samotna osoba codziennie pilnie pracowała w pracach domowych, jakby chcąc ulżyć sobie w samotności. Pewnego dnia wódz wioski Abe, zaniepokojony życiem Goie-san, przyszedł ją sprawdzić, a kiedy zobaczył, jak się uśmiecha, powiedział: „Dzisiaj znowu jest gorąco, wodzu wioski…” i nie mógł pomóż, ale zaniemówij. Błyszczący, nie zmieniający w żaden sposób cery