„Dziękuję za poświęcenie czasu w dzisiejszym napiętym harmonogramie. Nazywam się Sizaki z ● ●Insurance”. Jest tu sprzedawczyni obcisłych spódnic! I jest super seksowną zamężną dziewczyną z ubezpieczenia na życie. W czasie promocji przez ubrania prześwitywał dekolt i majtki... Szczerze mówiąc, nie mam teraz nastroju na podpisywanie kontraktu! Po cichym pogłaskaniu kutasa zauważyłem coś... „Jeśli zechcesz go polizać, podpiszę umowę…”